W każdym domu powinna znajdować się wiertarka. Można nią nie tylko robić otwory w różnych materiałach (drewno, metal, blacha, beton). Wprawni fachowcy potrafią używać wiertarki do wkręcania różnego rodzaju elementów, wkrętów.
Mniej doświadczonym majsterkowiczom polecana jest wkrętarka. Choć obie maszyny działają podobnie, to wkrętarka ma lepszą regulację momentu obrotowego, czyli siły z jaką wkręca się śrubę. W wiertarce używanej do wkręcania ciężko jest go ustawić, co może skutkować zbyt głębokim wkręceniem śruby lub wkręta i uszkodzeniem materiału. Natomiast we wkrętarce można ustawić maksymalną siłę. W momencie, gdy wkręt lub śrubą dochodzą do końca, nie ma ryzyka uszkodzenia materiału, ponieważ głowica urządzenia zaczyna się ślizgać, a nie wrzynać.
Istnieją wkrętarki o różnym napięciu: 3,6 V, 12 V, a nawet 222 V (tak jak wiertarka akumulatorowa). To pozwala na bardzo wiele zastosowań, np. domowy montaż mebli, wkręcenie bardzo wielu śrub, budowę ściany z płyty regipsowej. Przy zakupie należy sprawdzić, ile akumulatorów ma wkrętarka. Dwa zasilacze pozwalają na pracę w trudniejszych warunkach. Zwiększa się też wydajność urządzenia, czyli czas ciągłej pracy aż do rozładowania akumulatora.
Generalnie obowiązuje zasada, że im większe napięcie, tym wyższy moment obrotowy i większa pojemność akumulatora, co daje dłuższą pracę i więcej zastosowań.